Anne - 2009-07-21 10:01:46 |
Krótki wstęp
Księżniczka Monik
Panna Elinarda
Karla Knotek
To fotostory opowiada o księżniczce, która ma dość swojego królestwa i wykupuje sobie małe mieszkanko w miasteszku. Przeprowadza się razem ze swoją służącą Panną Elinardą. Życie Monik staje na głowie, powieważ poznała pewną zwykłą dziewczynę, Karlę Knotek.
Odcinek 1 Nowy dom i Karla
- To napewno jest ten dom?- zapytała księżniczka. - Oczywiście, ul.Stanisława Mleczaka 15- odpowiedziała Panna Elinarda. - Jest śliczny, jak na zwykły dom. - A czy wasza wysokość nie tęskni za królestwem, matką i ojcem? - Troszkę, ale jest warto. Chcę posmakować prawdziwego życia- oznajmiła i odwróciła się w stronę Elinardy.
- Chcę się więcej dowiedzieć o tej willi- powiedziała skromnie. - Po lewej stronie domu znajduje się kuchnia, jadalnia i salon, a po prawej dwie sypialnie i dwie toalety. Za domem jest wejście do basenu, gril oraz leżaki do opalania. - Aha, dziękuję.
- Ja pójdę do salonu, przyjdź do mnie za kilka minutek. - Oczywiście wasza wysokość.
Ciekawe, czym interesują się zwykli ludzie, myślała. Potem miała zamiar spełnić swoje marzenie, na które nigdy jej nie pozwalano w królestwie.
- Już jestem, o czym księżniczka chciała porozmawiać? - Jestem molem książkowym i bardzo chcę byś kupiła mi nowe książki. - Oczywiście, jutro się tym zajmę. Dziewczęta usłyszały dzwonek do drzwi.
Ciekawe kto o tej porze, zastanawiała się.
Panna Elinarda zobaczyła przez szkło w drzwiach nieznajomą twarz. Zastanawiała się kto to może być.
- Dzień dobry, mieszkam w sąsiedztwie i przyszłam zobaczyć swoich nowych sąsiadów. Nazywam się Klara. Karla Knotek - Ja jestem Elinarda. Miło mi. Wejdziesz do środka? - Jasne.
- Usiądź do stołu a ja zobaczę gdzie jest księżniczka. - Księżniczka?- zapytała cicho . Zapytała naprawdę bardzo cicho i Elinarda jej nie usłyszała.
- Co księżniczka robi?- zapytała panna Elinarda. - Gotuje. - Ale nie powinnaś.... - Daj, choć raz spełnić mi marzenia!- przerwała księżniczka i kazała Elinardzie iść do stołu i czekać.
Elinarda usiadła na przeciwko Karly i powiedziała: - Księżniczka gotuje. To nowość! - A o co chodzi z tą księżniczką? Elinarda opowiedziała jej, czemu księżniczka kupiła dom i że jest z królewskiej rodziny. Karla była zdumiona, że siedzi w mieszkaniu prawdziwej księżniczki.
Do jadalni weszła księżniczka z jednym talerzem. - A wy, co? W kuchni są talerze idźcie i sobie przynieście. - Ach tak- powiedziała panna Elinarda
Gdy Karla przyniosła sobie jedzenie z kuchni, Monik odnosiła już pusty talerz. - Aaaaa....- ziewnęła śpiąca Karla.
- Elinardo, zaprowadź Karlę do sypialni- rozkazała księżniczka Monik. - Ale gdzie ja będę spać? Są tylko dwie sypialnie! - Znajdziesz gdzieś sobie miejsce. - Ale... - To rozkaz!
- Księżniczka kazała mi zaprowadzić ciebie do sypialni. Gdy przejdziesz na prawą część domu zakręć w lewo, bo na prawo jest sypialnia księżniczki. - Dzięki Eli. - Eli? - Ojj... przepraszam. Chyba nie powinnam tak ciebie nazywać. - Nie, nie, chodzi mi o to że to dla mnie nowość, bo każdy zawsze nazywał mnie Panna Elinarda i traktował mnie poważnie. I zamiast DZIĘKI ELI, mówiliby DZIĘKUJĘ ELINARDO..... Dobranoc - Dobranoc.
Eli poszła na tyły domu i zasnęła na leżaku.
Następny odcinek za tydzień
|
Emma - 2009-07-21 11:08:51 |
Bardzo Ciekawe :) Najfajniejsze jest to że jest to zrobione TS3
|
Anne - 2009-08-11 18:04:30 |
Ten odcinek miałam zapisany na komputerze, ale na końcu dostaniecie smutną wiadomość:
Odcinek 2
Początek przyjaźni
Ranek, godzina 7:00
Elinarda wstała wcześniej i umyła wczorajsze naczynia. Ciekawe czy księżniczka Monik już wstała, pomyślała, lepiej do niej zajrzę. Odstawiła naczynia i wyszła z kuchni.
- Ooo, ale tu ładny widoczek, jeszcze nigdy nie byłam po tej części domu- powiedziała sama do siebie. Korytarz był dość długi lecz najchętniej Panna Elinarda postała by tu jeszcze 10 minut.
Gdy korytarz się skończył, Eli zobaczyła stolik z laptopem. Zakręciła w prawo, bo na lewo był pokój Karli.
- Wasza wysokość już nie śpi?- zapytała z powagą Elinarda - Nie, wstałam 5 minutek temu.
- Musisz mi pomóc ubrać się ładnie, ale tak by wszyscy nie połapali się, że jestem księżniczką. - Ubierz tą żółtą krótką sukieneczkę i rękawiczki, byś wyglądała dosyć poważnie. - Oczywiście. Czy wyspałaś się? - Tak szczerze to nie mogłam zasnąć i jestem bardzo śpiąca. - To jak zrobisz gofry na śniadanie to będziesz mogła położyć się spać do pokoju Karly. - Oczywiście Pani.
- Księżniczka chce gofry, tak? To dobrze się składa, bo gofry robię wyśmienite-Eli znów mówiła do siebie.
Elinarda znów miała rację, księżniczka wyglądała skromnie i bardzo ładnie. Zobaczę czy Karla jeszcze śpi, pomyślała.
Gdy Monik weszła do pokoju zastała już nieśpiącą Karlę. - Witaj!- przywitała się dziewczyna w szlafroku
- Ubierz tę długą kremową suknie, chcę byś dziś poczuła się jak księżniczka.
- Ślicznie wyglądasz w tej sukni- pochwaliła księżniczka. - Nie byłam pewna czy chodziło ci o tą sukienkę. - O tą. Chodźmy. Elinarda napewno zrobiła już gofry. - Czemu nazywasz ją Elinarda? - A jak inaczej mam ją nazywać? - Eli. To było ostatnie słowo, bo dziewczyny wyszły w pokoju i poszły do jadalni.
- Elinardo! Czy gofry gotowe!?
- Robią się jeszcze. Poczekajcie 5 minutek- powiedziała i obiecała sobie, że jak będzie dziś kupować książki to kupi fotel, bo ma dosyć stania w kuchni. Czyli że ma do kupienia dwa fotele: na widok i do kuchni.
Gdy było gotowe, Eli zaniosła talerz do jadalni.
-To ja idę spać- powiedziała i wyszła z pokoju. - Dobrze.
- Idę do łazienki, jak skończysz to idź na tyły domu. Ubierz błękitny komplet- powiedziała księżniczka w pośpiechu. - Jaki komplet? - Znajdziesz go w szafce. -OK
Hmmm, może ubiorę to co ona, pomyślała i poprawiła fryzurę.
Księżniczka położyła się wygodnie i czekała spokojnie na Karlę.
- Siadaj! Gdzie byłaś przez ostatnich 15 minut? - Przebierałam się. - Tak długo?
Dziewczyny opalały się i nagle Karla wpadła na pomysł: - Może pójdziemy się pokąpać w basenie? - Boję się wody, a co do tego nie mamy dobrego stroju do pływania. - Popływamy w ubraniu, proszę! - Niech będzie.
- Nie wiem jak mogłam się zgodzić. - A umiesz przynajmniej pływać? - Niestety tak. - To jest najważniejsze.
- Ale ciepła woda, wchodź! - Nie jestem przyzwyczajona do pływania w ubraniu.
Gdy Monik włożyła nogę do wody, już zaczęła się bać. Od dzieciństwa omijała baseny z daleka, poprostu bała się wody.
- Jutro ja będę wymyślała co robimy! - OK - Musimy porozmawiać. Bo ja bym chciała, żebyś się do nas wprowadziła. - Z chęcią, ale ja nadal mieszkam z ojcem i matką. Muszę ich powiadomić. - Jak Panna Elinarda będzie szła na zakupy to zajdzie do twojego domu.
Bardzo chciałabym dokończyć to fotostory, niestety była u mnie mała kuzynka i chciała grać w Simsy. Pozwoliłam jej, a ta mi NIECHCĄCY usunęła tą rodzinkę. :( Niestety! Jakiś moderator może zamknąć temat.
|
.barbarzyńca. - 2009-08-16 19:36:51 |
Co?! Takie boskie fotostory! Strasznie mi przykro :(
|
Anne - 2009-12-28 20:26:14 |
Mam pewien pomysł! Mogłabym zrobić rodzinkę od początku... Trochę mi to zajmie, ale w 2010 napewno będzie nowy odc. ;) Następny odcinek będzie o zakupach Elinardy i wycieczce ,,księżniczek" :D
|
Emma - 2009-12-30 14:11:24 |
Superoskie ; D
|
Anne - 2010-01-01 19:08:27 |
Emma napisał:Superoskie ; D
Dzięki... Zrobiłam już dokładną rodzinkę <ale !UWAGA! nie są za bardzo podobni do tamtych simów>, Zdjęcia też dzisiaj skończyłam robić<ostrzegam, wyszło krótkie i nudne... Ale zobaczycie wiele zmian>, A dzisiaj popracuję jeszcze nad pisaniem tego wszystkiego... Wkleję niedługo.
EDIT:
Odc. 3 P.S. (Przychodzi Siostrzyczka)
Zaczynamy następny odcinek od momentu wyjścia Elinardy. Ma ona do załatwienia dużo spraw...
Dziewczyny zaś mają wolny dzień i zastanawiają się, co można dzisiaj zrobić?
- To, co dziś robimy?- zapytała księżniczka. - Mam pomysł! Jest ładna pogoda, więc chodźmy do parku. Eli będzie w pobliżu chodzić po sklepach dlatego wrócimy razem z nią pod wieczorek- dała pomysł jej koleżanka.
W PARKU - Teraz wpadłam na świetny pomysł!- uśmiechnęła się Karla. - Świetny? To mów! - Nie teraz. Zobaczysz pod wieczorek jak będziemy w twoim domku. - Teraz również w twoim domku...
Nasze królewny do końca dnia siedziały w parku poznając kilku nowych ludzi.
Elinarda zmęczona od ciągłego chodzenia po mieście przysiadła na chwilkę na ławce. Nagle w oddali zobaczyła kogoś, kto wygląda jak jej..... siostra!
- Elinaruś! Co ty tu porabiasz?- zapytała. - Donna? To naprawdę ty? Ale się zmieniłaś siostrzyczko! Co tu porabiam? Miałam o to samo cię zapytać. Jestem pomocniczką księżniczki, a ona przeprowadziła się do tego miasta. A ty? Co tu robisz? - Akurat wynajęłam tu malutki domek na tydzień czasu. - Właśnie skończyłam zakupy, więc idę po dziewczyny i.... może wstąpisz do nas na chwilkę? - Z chęcią!
W DOMU - Yyyy... no więc ty jesteś księżniczką, ty jesteś jej koleżanką, a Elinarda to służąca księżniczki?- zapytała Donna zajadając zupę. - Nie do końca. Eli <wreszcie księżniczka użyła tego zwrotu> to nie służąca, to taka jakby starsza, pomagająca koleżanka.
- Pamiętaj, możesz wpadać kiedy chcesz! - Będę pamiętać- powiedziała z podziękowaniem w oczach Donna.
- A o jakim wcześniej pomyśle mówiłaś?- zapytała Monik. - Chodź ze mną! Zrobimy sobie nowe fryzurki. Co ty na to? - Extra!
Ich nowe fryzurki zobaczycie dopiero w następnym odcinku!
|
Nati876 - 2010-01-02 15:48:44 |
Tak jak to na przedostatnim obrazku powiedziała Monik:- Extra!Nie mogę powiedzieć nic innego....Mam jedną uwagę. Ale jak na razie nic się nie dzieje wielkiego. Ale ta pewnie dlatego, że dopiero zaczęłaś to fotostory. Niech się coś dzieje!
|